poniedziałek, 12 maja 2014

okrągłe serwety

Witam po krótkiej przerwie. 
Czasami warto zrobić przerwę od wszystkiego i miło spędzić czas z najbliższymi. Przede mną gorący tydzień, ostatnie szlify i przygotowania do I Komunii mojej córeczki, a co za tym idzie bieganina do kościoła ;).
Jednak nie myślcie, że próżnowałam i nic nie robiłam przez cały weekend. Już niedługo wstawię nad czym tak usilnie pracuję.

Dziś jednak pokażę Wam dwie serwety, które zobaczyłam u Aurelii. Bardzo mi się spodobały i zapragnęłam je mieć. Więc wzięłam się do pracy i na podstawie wzoru 
powstały dwie serwety w różnych kolorach.
Pierwsza habrowa 






tę dałam w prezencie i jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam łzy w oczach obdarowanej. Trafiłam i z wzorem i kolorem. :)

Tę czekoladową zrobiłam do siebie do domu.


Miałam problem z zaznaczonym miejscem, ale Aurelia była tak dobra, że wytłumaczyła jak mam te znaczki wykonać w rzeczywistości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz